To jest dosc nietypowe ogloszenie - w przeciwienstwie do 99% obecnych tutaj facetow szukam dziewczyny z Wrocławia lub okolic, z ktorą bede mogl spedzic kilka "kulturalnych randek" w miesiacu - wyjatkowyach, sympatycznych, na wysokim poziomie kulturalnym i intelektualnym.
Nie oczekuje seksu: Mam ochote raz na jakis czas spedzic sympatycznie czas w fajnym towarzystwie, w dobrej restauracji, na koncercie czy w filharmonii: dlatego kieruje moje ogloszenie do dziewczyn (najlepiej w okolicach 20-30 lat) na poziomie. Autentycznych, inteligentnych i kulturalnych. Tak jak ja ;-)
Nie chce kupowac zadnych uslug i tego typu uklady nieco mnie odpychaja. Dlatego proponuje dyskretne stałe "kieszonkowe". Nie chce nazywac tego sponsoringiem, a raczej przyjacielskim wsparciem :-) Nie interesuja mnie zadne uslugi seksualne, a po prostu fajne spedzenie czasu razem.
Wydaje mi sie, ze taka relacja jest uczciwa, nie podszyta interesownoscia i instrumentalnym podejsciem do drugiego.
Kim jestem? Mlody freelancer w okolicach trzydziestki, niepokorny optymista, przepelniony energia. Sympatyczny i o bardzo cieplym usposobieniu. Nonszalancki gentleman :-)
Proponujac Ci sympatyczna, pozbawiona podtesktow znajomosc zalezy mi na kilku warunkach, ktore mam nadzieje spelnimy:
- nie wyslesz mi maila typu "proponuje ci takie i takie uslugi, to moj numer telefonu"
- pod zadnym pozorem nie dojdzie miedzy nami do niczego wiecej niz sympatyczne przytulenie czy mily buziak w policzek