Dnia 7.09.2014 w okolicach godziny 16 byliśmy na spacerze w lesie między Obornikami Śląskimi a Wołowem – koło Rościsławic. Spacerowaliśmy wraz z dzieckiem w wózku gdy złapała nas burza. Wtedy przemiłe małżeństwo zaoferowało nam, że podwiezie nas do drogi, gdzie mieliśmy auto. Oni również spacerowali po lesie – trawili w to miejsce z miejscowości Bagno.
W bagażniku, gdzie był wózek córki, przez pośpiech wywołany ulewą, zostawiliśmy torbę do wózka. Torba była szara z napisem "Limited Edition". W torbie były ubranka dla córci, buciki, butelka, zabawka, pieluchy tetrowe, pampersy, termometr, moskitiera na wózek, nasze okulary przeciwsłoneczne i kilka innych rzeczy.
Jedyne co wiemy o naszych wybawicielach to to, że są z Wrocławia i jeżdżą granatową Skodą – starszy model. Wiemy również, że kiedyś ich i dzieci złapała burza w Bieszczadach. Będziemy wdzięczni za jakąkolwiek informację gdzie mogłaby i u kogo przebywać nasza torba. Może, mimo ogólnikowych informacji, ktoś rozpozna tą rodzinę i nas nakieruje
Przewidujemy podziękowalny prezent za zwrot torby.
Jeżeli ktoś cokolwiek wie na ten temat to proszę o kontakt pod nr tel: 514-016-573 lub mailowo.